04.08.2009 г.
Участники палаточного лагеря посетили лик Христа, нарисованный на скале в окрестностях Нижне-Архызского городища. Икона размером 140 на 80 см. нарисована минеральными красками на вертикальной поверхности. Лик Христа расположен внутри небольшого скального грота, время создания относится к византийскому периоду ( IX-XIV в.в.н.э.) Крутой подъем (около 80 градусов), протяженностью около полутора километров , давался не легко. Но чем короче становилось расстояние между нами и Ликом, тем легче становилось идти. Каждый по своему воспринял открытие иконы. Кто-то молча молился, кто-то плакал, прося прощения, некоторые просто тихонько прижались к скале. На узкой площадке у лика Христа, мы помолились о мире на Северном Кавказе, помолились за Польшу, и конечно же, за всех тех, кто организовал этот харцерский лагерь. Каждый пришел со своей просьбой и молитвой и смог ее в тишине произнести. <BR>Легкость спуска, оживление и хорошее настроение, давали понять, что Святость Архызского лика наполнила наши сердца светом. Светом надежды, веры и любви. Ведь если Бог с нами, кто против нас. Фотоотчет смотрите в Фотоальбоме.
Uczestnicy obozu namiotowego obejrzeli wizerunek Chrystusa narysowany na skale w okolicach Niżnie-Archyskiego grodziska. Ikona o rozmiarach 140x80 cm namalowana jest farbami mineralnymi na pionowej powierzchni. Wizerunek Chrystusa położony jest wewnątrz niedużej skalnej groty, czas powstania odnosi się do okresu bizantyjskiego (IX-XIV w. n.e.).
Strome podejście (około 80 stopni) o długości około 1,5 km nie należało do lekkich. Jednak w miarę zmniejszania się dystansu między nami a wizerunkiem, szło się łatwiej. Każdy na swój sposób odebrał ikonę. Jedni modlili się w milczeniu, inni płakali prosząc o przebaczenie, a jeszcze inni po prostu cicho przywarli do skały. Na wąskim placyku przed wizerunkiem Chrystusa pomodliliśmy się o pokój na Północnym Kaukazie, pomodliliśmy się za Polskę i oczywiście za wszystkich tych, którzy zorganizowali ten obóz harcerski. Każdy przyszedł za swoją prośbą i modlitwą, którą mógł w ciszy odmówić.
Lekkość zejścia, ożywienie i dobry nastrój dawały do zrozumienia, że świętość archyskiego wizerunku napełniła nasze serca światłem. Światłem nadziei, wiary i miłości. Przecież jeśli Bóg jest z nami, kto stanie przeciwko nam?